poniedziałek, 8 kwietnia 2019

Miejsce, gdzie upadła i leżała Dakota

Klacz Dakota zmarła w ciągu doby od wypadku.
Wypadek zdarzył się kilkaset metrów od stajni.
Klacz potknęła się wchodząc na lisią górkę podziurawioną lisimi norami. Większość lisich nor była zasypana przez nas. Jedna z dziur w zboczu nie, bo była ukryta w trawie i niewidoczna. Klacz w nią wpadła i runęła na plecy.

Klacz po upadku poobijała się, wpadła grzbietem w zagłębienie terenu i nie mogła się wydobyć.
Leżała w nim głową w dół, aż ją znalazłam o 5 rano. Leżąc w takiej niewygodnej dla konia pozycji, dostała kolki. Potem zaczęła ronić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sylwester 2021/2022

https://youtu.be/-mklxyZN__k