czwartek, 11 marca 2021

Osuszyłam łąkę w 2017 roku

W 2017 roku osuszyłam jedną podmokłą łąkę.
W tym celu wynajęłam koparki. Wydałam większość moich dopłat rolniczych na meliorację i kopanie wodopojów dla zwierząt.
Na mojej farmie jest mnóstwo wody. Ja pogłębiłam naturalne wodopoje i zrobiłam do nich łagodne zejście, aby zwierzęta miały łatwy dostęp do wody.

Oszuści, oszczercy i złodzieje, którzy mnie okradli, twierdzą, że ja nie poiłam zwierząt. Twierdzą, że moje zwierzęta były odwodnione. U mnie zwierząt weterynarze nie badali przed wywozem. U mnie odwodnienia nikt nie stwierdził.

Owce i kozy były wywiezione do wójta, na farmę przez niego wynajętą i tam były trute i dostały biegunkę. Biegunka je odwodniła. Ponadto tam wody nie było i zwierzęta nie były wypuszczane na pastwiska, by się mogły do syta najeść i napić.

Wójt Kowali Oleckich Krzysztof Locman jest odpowiedzialny za śmierć moich owiec i kóz. To przez niego i przez fundację Molosy Adopcje zwierzęta zostały zmarnowane: odwodnione i zagłodzone. Moje zwierzęta przeżyły gehennę w Sokółkach 12 i w Rogówku 2. Na obu farmach masowo padały moje zwierzęta. Wójt oddał moje zwierzęta w nieodpowiednie ręce. :(((

Bezczelna fundacja i wójt rządzą się moimi zwierzętami, a one cierpią i umierają. :(((

Na foto podmokła łąka, którą osuszyłam w 2017 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sylwester 2021/2022

https://youtu.be/-mklxyZN__k